Jeszcze jeden post w wielkanocnym klimacie…
Od kilku lat K, Z i J dostają od babci na Wielkanoc zestaw kolorowych jajek, takich plastikowych/styropianowych, na wstążeczkach, do zawieszenia… Dotąd zawsze musiałam się dobrze nagłowić, gdzie by te wszystkie jajka umieścić tak, żeby dzieci były zadowolone. Przeważnie były więc porozwieszane po całym mieszkaniu – wszędzie tam, gdzie tylko dało się je zawiesić (czyli na klamkach okien, uchwytach do otwierania szafek i tym podobnych miejscach). W rezultacie były wszędzie i nigdzie, tak były rozproszone. Do tego zawsze przeszkadzały, gdy trzeba było otworzyć okno czy szafkę…
W tym roku znalazłam dla nich świetne miejsce! Zrobiliśmy z J wielkanocne drzewko.
Zainspirował mnie do tego post z blogu The Imagination Tree, przedstawiający drzewko urodzinowe. Ponieważ J miał w marcu 5 urodziny, zaczęliśmy robić takie właśnie drzewko. Mimo początkowego zapału J, pomysł – choć moim zdaniem godny uwagi – u nas jednak się nie przyjął. Niedokończona praca poszła w kąt aż do czasu, gdy zaczęliśmy myśleć o wielkanocnych dekoracjach na tegoroczne Święta… Przypomniałam sobie wtedy o drzewku i zaproponowałam J, że moglibyśmy je dokończyć. Powiedziałam mu, że jeśli tak zrobimy, to posłuży nam ono teraz do powieszenia świątecznych ozdób od babci. J podjął wyzwanie. W ten sposób skończyliśmy robić nasze drzewko, które z urodzinowego zamieniło się w wielkanocne…
Efekt oceńcie sami!
Materiały potrzebne do wykonania drzewka:
- tektura,
- nożyk do papieru,
- papiery kolorowe/bibuła/pisaki/kredki… ,
- nożyczki,
- klej.
Najpierw na dwóch kawałkach tektury trzeba narysować kształt drzewa, który następnie należy wyciąć za pomocą nożyka do papieru. W obydwu częściach trzeba zrobić wcięcia – na jednej części od góry, a na drugiej od dołu. Długość takiego wcięcia to połowa wysokości drzewka, natomiast grubość wcięcia powinna odpowiadać grubości tektury (gdy wcięcia są szersze od grubości tektury, drzewko nie jest zbyt stabilne; lepiej, by były węższe niż szersze).
Kolejny krok to obklejanie drzewka kolorowymi papierami. Papier można pociąć na kawałki nożyczkami, albo oddzierać po kawałku rękami. My zastosowaliśmy obydwie metody.
Jak już obydwie części będą ozdobione, drzewko należy złożyć, wsuwając jedną jego część w drugą
(w miejscach, gdzie zrobione są wcięcia).
Na zdjęciu poniżej nasze drzewko urodzinowe – na etapie, na którym J stracił zainteresowanie pracą nad nim… W takim stanie stało w kącie przez blisko miesiąc:
Gdy J zdecydował się jednak dokończyć swoje drzewko (i zamienić je z urodzinowego w wielkanocne), kolorowe papiery i bibuła poszły w odstawkę, a do akcji wkroczyły pisaki i kredki:
Żeby drzewko było łatwiej kolorować, rozłożyliśmy je na części. Gdy obie były już skończone, złożyliśmy drzewko z powrotem:
Na koniec wystarczy powiesić ozdoby – i wielkanocne drzewko gotowe!
Na koniec, jak zwykle, kilka uwag:
- robienie takiego drzewka to świetna zabawa, która angażuje dzieci w świąteczne przygotowania, a jej końcowy rezultat to ciekawa alternatywa dla tradycyjnych ozdób wielkanocnych
- do ozdabiania drzewka można użyć dowolnych materiałów, takich jak papier kolorowy, bibuła, farby, piórka, kredki, pisaki… (J wybrał akurat papier i bibułę, a później pisaki i kredki)
- wielkość drzewka może być dowolna; my zrobiliśmy dość duże (prawie 90 cm wysokości i ok. 50 cm szerokości)
- drzewko ma duży plus: po Świętach wcale nie musi zostać schowane w jakimś najgłębszym zakamarku mieszkania (jak to się dzieje z wszystkimi świątecznymi ozdobami) – można używać go do zabawy!
