Dzieci bawiły się wczoraj w ogrodzie. Tym razem wymyśliły, że będą obserwować wszystko przez „lornetkę” – i robiły tak, jak Z na zdjęciu powyżej. Pomyślałam wtedy, że to dobry pretekst, żeby zrobić im lornetki do zabawy. Z i J z entuzjazmem podchwycili pomysł i od razu zabraliśmy się do pracy.
Najpierw przygotowaliśmy potrzebne materiały:
- rolki po papierze toaletowym (2 na jedną lornetkę),
- sznurek,
- zszywacz do papieru,
- farby plakatowe,
- pędzle,
- woda do farb,
- śrubokręt.
Potem Z złączyła ze sobą po dwie rolki – dla siebie i dla J. Najlepiej zrobić to za pomocą zszywacza do papieru, zszywając rolki z dwóch stron.
Potem Z i J wybrali sobie ulubione kolory farb i pomalowali zszyte rolki, które następnie odstawili do wyschnięcia.
Gdy farba była już sucha, Z wzięła śrubokręt i przystąpiła do robienia dziurek – po jednej z boku każdej rolki, ok. 1 cm od krawędzi rolki (jak na zdjęciu poniżej). Następnie w dziurki wsadziliśmy sznurek, wsuwając jego końce od zewnętrznej strony rolek. Na każdym końcu sznurka zawiązaliśmy podwójny supełek (tak, żeby sznurek na pewno nie wypadł).
I lornetka gotowa!
Z i J bawili się swoimi lornetkami przez cały dzień!
Uwagi na koniec:
- lornetkę można zrobić też w wersji XL – wystarczy zastąpić rolki po papierze toaletowym dłuższymi rolkami po papierowych ręcznikach kuchennych;
- do zrobienia dziurek w rolkach można użyć też, zamiast śrubokrętu, dziurkacza do papieru;
- zamiast sznurka można wykorzystać kolorową tasiemkę (my akurat mieliśmy pod ręką stary sznurek);
- farby plakatowe można zastąpić innymi, np. akrylowymi;
- lornetkę można też ozdobić w inny sposób, np. okleić papierem kolorowym czy ulubionymi naklejkami, pokolorować pisakami…
- najlepsza zabawa lornetką jest poza domem – można ją zabrać na spacer i wypatrywać przez nią wiewiórki w parku, ptaki na niebie… Nie oznacza to jednak wcale, że w domu lornetka staje się bezużyteczna – tam też można się nią bawić z powodzeniem!