Niedawno zastałam Z bardzo zajętą kolorowaniem i wycinaniem. Okazało się, że robiła walentynkowe karteczki dla swoich ulubionych koleżanek. Ucieszyłam się, bo wykorzystała do tego kolorowankę, którą zrobiłam niedawno z okazji Tłustego Czwartku. Okazało się, że kolorowanka, poza swoim standardowym życiem, może mieć też życie alternatywne! Powstały z niej walentynkowe karteczki-serduszka z muffinkami.
Żeby zrobić takie karteczki, potrzebne są następujące rzeczy:
- kolorowanka z muffinkami
- kolorowy blok techniczny
- pisaki/kredki/farby (co kto woli)
- nożyczki
- klej do papieru (w sztyfcie)
Poniżej opis tego, jak swoje karteczki zrobiła Z.
Najpierw wzięła kolorowankę z muffinkami i wycięła z niej babeczki.
Potem z czerwonego papieru wycięła serca.
Na nie nakleiła muffinki.
Część pokolorowała przed naklejeniem na serduszka, a cześć po.
Na drugiej stronie serduszek przykleiła małe białe karteczki, na których napisała dedykacje (na każdej inną, czasem bardziej rozbudowaną niż ta na poniższym zdjęciu).
Serduszka czekają na 14 lutego. Wtedy powędrują do adresatów.
Im więcej serduszek Z robiła, tym większą ochotę na to miała. Wciągnęło ją kolorowanie wyciętych muffinek. Stwierdziła, że pojedyncze koloruje jej się zdecydowanie lepiej, niż jak ma ich dużo na jednej stronie – bo może się skupić na kolorowaniu i inne muffinki jej nie rozpraszają…! W pewnym momencie przestała już robić serduszka dla konkretnych osób, po prostu robiła je dla samego robienia. To samo stało się właśnie z muffinkami – wycinała je i kolorowała dla samej przyjemności!
Poniżej część karteczek, które zrobiła Z.
Jak to przeważnie bywa, J podpatrzył, co robiła Z i stworzył podobne karteczki. Zmodyfikował je jednak trochę, wycinając serduszka ze złożonego papieru tak, by karteczki były zamykane. Muffinki z kolorowanki wkleił w środku.
Wskazówki:
- kartki można zrobić pojedyncze (jak zrobiła Z) albo podwójne, zamykane (jak zrobił J);
- papier na serca wcale nie musi być czerwony (Z wybrała czerwony; ale J już nie, wolał liliowy);
- serca można zrobić różnymi sposobami: 1. zgiąć kartkę na pół, narysować połówkę serca i po tym śladzie wycinać, po czym rozłożyć otrzymane symetryczne serce i je rozprostować, by się z powrotem nie zginało (tego sposobu używała Z); 2. narysować na zwykłej białej kartce jedno serce, wyciąć je i traktować jako szablon, odrysowując od niego kolejne, już na kolorowym papierze; 3. narysować serca od ręki od razu na kolorowej kartce; 4. wyciąć serca z kolorowej kartki bez wcześniejszego szkicowania ich (osobiście uważam, że takie trochę nierówne mają więcej uroku niż te odrysowane od szablonu);
- muffinki można pomalować: 1. na kolorowance i wycinać już pokolorowane; 2. po wcześniejszym wycięciu z kolorowanki, ale przed przyklejeniem ich na papierowe serca; 3. po wcześniejszym wycięciu z kolorowanki i przyklejeniu na serca (jak pokazałam wyżej);
- karteczki z dedykacją oczywiście nie muszą być białe! Można też nadać im jakiś ciekawy kształt, inny niż prostokąt;
- karteczki można dać same (takie, jakie są), bądź włożyć je do koperty.
