K, Z i J do swoich twórczych poczynań lubią używać kolorowego papieru. W związku z tym mamy go w domu sporo, do tego w różnych wydaniach. Często po takiej zabawie z papierem znajduję mnóstwo skrawków, rozsianych to tu, to tam. Bo wycinanie i klejenie to fajna sprawa, ale sprzątanie drobnych ścinków jest już mniej atrakcyjne… Dzieci przeważnie w pośpiechu (bo są już w środku kolejnej zabawy) wkładają pozostałe z wycinania skrawki do specjalnej teczki, przeznaczonej na kolorowy papier. Ponieważ robią to od niechcenia, papier, którego w teczce jest dużo, wysypuje się i ścinki i tak plątają się po domu. Dodam, że staramy się nie wyrzucać nawet tych najmniejszych – bo przecież je też można jeszcze do czegoś użyć…
Ostatnio teczka z kolorowym papierem pękała w szwach, a i po całym domu znowu plątało się mnóstwo bezpańskich ścinków (tak, czasem żadne dziecko się do nich nie przyznaje – łatwiej powiedzieć, że to brata/siostry!). Pomyślałam, że dobrze będzie zrobić z tym w końcu porządek. Przejrzałam więc teczkę i wyciągnęłam z niej wszystkie skrawki, które większość ludzi pewnie już dawno by wyrzuciła do kosza… Potem wzięłam do ręki dziurkacz i przerobiłam stertę podartych, pociętych i pogiętych kolorowych papierków na confetti – idealne na karnawałowy kinderbal czy po prostu przyjęcie urodzinowe!
J ochoczo przyłączył się do dziurkowania i spędził na tej czynności całkiem sporo czasu.
Dziurkowaliśmy… dziurkowaliśmy… i dziurkowaliśmy… aż uzyskaliśmy mnóstwo kolorowych kółeczek!
Zrobiliśmy confetti w różnych kolorach. Białe akcenty to efekt użycia papieru z kolorem tylko na jednej stronie kartki.
Niebiesko-zielone.
Różowo-fioletowe.
Żółto-pomarańczowo-czerwone.
Różowe z żółtym i zielonym akcentem (kolory dobrał J).
Zielone z odrobiną żółtego.
Różnokolorowe.
Wskazówki:
- na confetti świetnie nadają się wszelkie niepotrzebne papiery – ścinki kolorowego papieru, stare rysunki dzieci (te, których nie chcemy zachować), niechciane ulotki (tyle ich wszędzie!), stare czasopisma…
- jeśli chce się zrobić confetti w konkretnym kolorze, dobrze jest posegregować ścinki/kartki według kolorów jeszcze przed dziurkowaniem;
- jeśli chce się uzyskać confetti bez dodatku białego, trzeba wykorzystać papier z kolorem na obu stronach kartki;
- można dziurkować pojedynczą warstwę papieru – to dobra opcja, jeśli kartka jest gruba; cieńszy papier można złożyć tak, by dziurkacz przebijał od razu kilka warstw (optymalnie 4-6; da się też więcej, ale nie jest to już takie łatwe, dzieciom na pewno sprawi kłopot);
- jeśli kawałek papieru jest duży, a chce się go w całości wykorzystać na confetti, dobrze jest pociąć go na mniejsze części i dopiero te dziurkować, składając tak, by dziurkacz dostał do każdego punktu na ich powierzchni.