Impreza urodzinowa Z już za nami. Było super!
Jedną z atrakcji były czapeczki, które zrobiłam dla koleżanek Z. Dziewczynki ubrały je zaraz po przyjściu do nas i nosiły przez cały czas trwania zabawy. Oczywiście każda zabrała swoją czapeczkę do domu! Taka mała pourodzinowa pamiątka…
Żeby wykonać czapeczki, potrzebne są następujące rzeczy:
- bristol
- cyrkiel
- linijka
- nożyczki
- pisaki
- zszywacz do papieru
- klej (niekoniecznie)
- dziurkacz do papieru
- gumka kapeluszowa
Najpierw za pomocą cyrkla trzeba na bristolu narysować koła, które potem należy wyciąć nożyczkami. Czapeczka powstaje z półkola, dlatego każde wycięte koło trzeba przeciąć na pół (ja przy pomocy długiej linijki i cyrklowego rysika narysowałam średnicę, żeby wyszły równe połowy).
Tak przygotowane półkola trzeba ozdobić. My wybraliśmy do tego celu pisaki.
Z zakropkowała jedno półkole, resztę pracy zostawiając mnie.
J kolorował czapeczkę dla siebie:
Półkoli nie trzeba kolorować w całości – dobrze jest zostawić pusty kawałek, gdyż część półkola i tak zostanie zasłonięta przy składaniu czapeczki.
Tak ozdobione półkola należy złożyć w stożek tak, by niepokolorowana część się schowała. Żeby stożek się trzymał, trzeba zszyć go zszywaczem do papieru. Można też dodatkowo nieozdobioną część półkola posmarować klejem – wtedy stożek będzie się mocnej trzymał.
Później wystarczy już tylko dziurkaczem do papieru zrobić w stożku dwie dziurki, jedna naprzeciw drugiej, i przywiązać odpowiedniej długości gumkę. Czapeczka gotowa!
Uwagi:
- to, ile bristolu będzie potrzebne do zrobienia czapeczek, zależy od dwóch rzeczy: 1. jak duże mają być czapeczki, 2. ile czapeczek ma powstać; nasze czapeczki były zrobione z kół o średnicy ok. 40 cm (wysokość czapeczki to 20 cm); na 10 czapeczek zużyliśmy 2.5 arkusza bristolu w formacie A1; z resztek Z zrobiła jeszcze jedną mniejszą (wysoką na 10 cm) czapeczkę dla Małej M;
- żeby uzyskać półkola, wystarczy złożyć koło na pół i je przeciąć; nie trzeba, tak jak ja to robiłam, rysować średnicy – jednak taka metoda wydaje mi się lepsza w przypadku bristolu (gruby papier trudno złożyć równo, bez niechcianych zagięć);
- czapeczki można ozdobić w dowolny sposób, niekoniecznie pisakami (np. Z użyła confetti do obklejenia jednej czapeczki, co widać na pierwszym zdjęciu tego wpisu – środkowa czapeczka na pierwszym planie);
- ilość gumki potrzebnej na czapeczki zależy od tego samego, co ilość bristolu; my na 10 czapeczek zużyliśmy jej ok. 4 metry.