Akwarele w płynie II

Bardzo lubimy akwarele w płynie. Ich dużą zaletą jest to, że mają czyste kolory. W odróżnieniu od tych bardziej popularnych wśród dzieci farb w „guziczkach” są całkowicie transparentne, co pozwala na lepsze nakładanie warstw bez obawy, że ta spodnia zniknie (bo bazą dla tych farb jest woda). W zależności od stopnia rozcieńczenia takiej płynnej akwareli można uzyskać barwy od bardzo intensywnych po ledwie widoczne odcienie. Poza tym płynne akwarele przydają się do wielu projektów, w których te „guziczkowe” się nie sprawdzają.

Kiedyś pokazywałam Wam już, jak łatwo zrobić własne akwarele w płynie. Dzisiaj przedstawiam inny sposób na szybkie i proste stworzenie takich farbek.

Potrzebne są do tego:

  • barwniki spożywcze (w proszku lub w płynie)
  • woda
  • małe słoiki (lub inne naczynia)
  • szaszłykowy patyczek (lub coś innego do nakładania barwnika)
  • karteczki samoprzylepne i coś do pisania (żeby podpisać farby)
  • taśma klejąca (niekoniecznie)

Tak my robiliśmy nasze farbki:

Najpierw spośród barwników spożywczych wybraliśmy odpowiadające nam kolory. Następnie do umytych wcześniej słoiczków (użyliśmy takich po owocach dla dzieci, bo ich mamy w nadmiarze, poza tym są idealne jak chodzi o wielkość) wlaliśmy po trochę przegotowanej wody. Dałam przegotowaną wodę, bo wiedziałam, że nie zużyjemy od razu wszystkich farb, a z nieprzegotowaną farby bardzo długo nie postoją, po pewnym czasie mogą zacząć się psuć. Potem Zosia napisała na karteczkach nazwy wybranych kolorów i przykleiła je do słoiczków. Nie jest to konieczne, ale mimo wszystko polecam zrobić ten krok. Barwniki są dość intensywne i nawet w przezroczystych słoiczkach trudno określić dokładny kolor zrobionej farby – dlatego lepiej od razu to opisać i potem przy malowaniu się nie mylić!

Po tych wstępnych przygotowaniach przystąpiliśmy do głównego procesu tworzenia naszych akwareli w płynie. Nie było to nic trudnego, po prostu wsypaliśmy odrobinę barwnika spożywczego do wody – każdy kolor do odpowiednio opisanego słoiczka. Nie ma tu żadnej zasady co do tego, jak dużo barwnika należy dodać. Im będzie go więcej, tym kolor farby będzie intensywniejszy.

Poczekaliśmy, aż barwnik się rozpuści (pomogliśmy mu trochę, mieszając szaszłykowym patyczkiem)… i ot, cała filozofia!

Zestaw akwareli w płynie gotowy.

Niebawem pokażę Wam nasze farby w użyciu.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.